Ogólnoświatowa akcja One Billion Rising również w Toruniu
Bywają rzeczy tak bolesne, że czasem nie sposób o nich powiedzieć. Ale od kiedy istnieje akcja Nazywam się Miliard, możemy je wytańczyć! W tym roku polskie i światowe ekipy nie mogły przygotować się do wspólnego tańca przez długie ćwiczenia – wiadomo, pandemia. Tylko nie myślcie, że to nas powstrzymało!
One Billion Rising – dlaczego to dla nas ważne?
Walentynki, 14 luty, toruńska Starówka. Dzień, w którym pary patrzą sobie czule w oczy nad stolikami w małych knajpkach. Dzień, w którym niejedna kobieta otrzyma od partnera prezent podkreślający jego miłość. To też dzień, kiedy po naprędce zorganizowanej próbie nasza grupa Zumba zatańczyła tam w akcji Nazywam Się Miliard.
Zależało nam, by kreatywnie, ale zdecydowanie przeciwstawić się gwałtom oraz przemocy wobec kobiet. Bo na każdą kobietę, która uśmiechnie się na myśl o Walentynkach, ciągle przypadają dziesiątki tych, które wiedzą, że ani wtedy, ani żadnego innego dnia nie mogą liczyć na nic dobrego.
Grupa #FLORJATEAM – energia Zumby w słusznej sprawie!
Inicjatywa One Billion Rising powstała w Stanach w 2012 roku, prawie natychmiast rozprzestrzeniając się na cały świat. Kolejnego roku pojawiła się ona także u nas w kraju, a sam Toruń może się pochwalić już szóstą edycją tej akcji. Nasza grupa Zumba nie mogła się tam nie pokazać!
Bo choć pandemia trwa w najlepsze, co nie sprzyja swobodnej ekspresji artystycznej w dużych grupach, zeszły rok udowodnił nam też dobitnie, że prawa kobiet w Polsce tracą na znaczeniu. Dlatego ekipa Florjateam przećwiczyła swój układ, założyła maski i ruszyła na Starówkę.
Tam czekały już na nas inne, podobnie zmotywowane osoby – grupy taneczne, kobiety, faceci, a nawet dzieciaki. Osoby, którym zależało równie mocno, co nam, by poprzez moc i dynamikę tańca wyrazić i sprzeciw, i wewnętrzną siłę, której nikt nie jest w stanie kobietom odebrać. Dziękujemy i widzimy się za rok, oby pełen zmian na lepsze!